O pani! jesli w zamku są czeluście ,
z czeluści ogien bucha,a ty każesz
wskoczyć- to wskoczę. Jesli na odpuście
ksiądz nie rozgrzeszy, to wezme na siebie
śmiertelne grzechy, kotrymi sie zmażesz.
Jeżeli dzida będzie mierzyc w ciebie,
Stanę przed tobą, i za ciebie zginę...
Czegóż chcesz wiecej...
to moge powiedziec JEMU [ on bedzie wiedział, ze
to o niego chodzi]
Ten fragment z tego co przedstawiam to najbrdziej
pasujący do mnie :
(...) Na niebie jest Bóg...
Zapomnę, ze jest, będę zyła,
jakby nie było Boga
moze to dziwnie brzmi.. ale mi chodzi o to, ze
bede zyła tak jakbym go nie słuchała...
Bo Bog mi kaze walczyc o niego....a ja
juz nie mam jak i siły... :/
PISCIE KOMCIE... :/ niech o n napisze......
Komentarz od: Blandzia
Tresc:Ale nuei da się serca zmusić do Kochania kogoś innego... a ja... może tylko mówie, że nie zakochałam się, by w to wierzyć... ale jakoś nie potrafie... nie wiem... w sumei nic nie wiem...trudno.
Komentarz od: Blandzia
Tresc:Pytasz mnie, a ja jestem w podobnej sytuacji... co prawda nie zakochałam się, ale jestem na najlepszej do tego drodze, a wiem, ze nic z tego razej nie będzie... Odkochać się nie da na siłę=( Serce wybiera kiedy czas kogoś pokochac i kiedy przestać... może jeśli zajmiesz się czymś, jakimś swoim hobby, bedzie ci łatwiej? Postaraj się nie mieć czasu o nim myśleć... ehh a więcej to nie wiem, niestety...
Komentarz od: virus
Tresc:współczucie.......
Komentarz od: biedka
Tresc:Dzięki za koma
Wpadaj częściejwww.biedka.talk.pl
Komentarz od: biedka
Tresc:Wpadaj częściej:)
www.biedka.talk.pl
Komentarz od: Blandzia
Tresc:Eh...faceci kierują nadszym życiem... nawet tego nie chcąc tego, potrafią doprowadzic nas dol wielu stanow. Eh... a czemu to piszę? Bo widzę, że Ci na NIM zależy- ostatnie zdanie twojej notki.