20.03.2006 :: 14:32
Siemka!! Mozna powiedziec, ze o 1/100 humor mi sie poprawił! ale to mało... Nadal nie moge zapomniec , ze on jest i chyba nawet nie chce tego zrobic, ale dlaczego tak jest ze dopiero po rozstaniu czuje co terace ??? nie wiem.. pomocy ! Chciałabym sie zabic.. Ale nie! Nie mogłabym tego zrobic, bo za bardzo boje sie bolu a co gorsza smierci ...:/ Szkoda, ze ta osba, nie moze wiedziec, co ja czuje. Niech mysli na odwrót i niech ze mna nie gada.. [ choc ja tak nie chce ] chce po poprostu zatrzymac czas i powtarzac go w kolko tam w ** jak z nim byłam! To był najwspanialszy dzien i najbardziej .. hm.. szczęsliwy Szkoda, ze teraz to tylko WSPOMNIENIE.. Boze gdyby on cos jeszcze czuł HM... :/ nie mozliwe.... A moze ...??? pozdrawiam ! :*