Co za zycie 
Troche mam dobry nowin, ale zycie jest okrutne i nie zmienie zdania. Wyobrazcie sobie. Jest chłopak, z którym zawsze chciałam chodzic. Ale poznałam drugiego [ jego kolege ] na poczatklu ten 1 mnie nie kocha , ale za to ten 2 tak. I ja tego 2 . Az do tej pory . A teraz ten 1 , do którego caly czas cos czuje . milosc mi wyznał. I teraz ZNOW musze wybrac pomiedzy 1 a 2 ? Ale ja obojgu chyba kocham. Albo mi sie jeden podoba a drugi to milosc?!!?? nie wiem I teraz pytanie : co ja mam zrobic??
Odwiedzajcie mnie 
Prosze !! Ja co dziennie pisze notki, wiec co dzien wpadajcie 
BUZIAKI PAPA
Komentarz od: edzia
Tresc:ale no wez sie podpisuj, bo mnie to troche wkurza ... :/
Komentarz od: edzia
Tresc:ale no wez sie podpisuje, bo mnie to troche wkurza ... :/
Komentarz od:
Tresc:dzięki za słowa wsparcia bużka:)
Komentarz od: edzia
Tresc:ok dzieki za komentarz :)
Komentarz od: yenna15
Tresc:mówie Ci, ze gorzej jest jak Cię nikt nie kocha......
nie doradzam Ci, bo nie mam doswiadczenia w sprawach miłosnych..niestetyKomentarz od:
Tresc:Prześpij sie z obydwoma, a po nocy zdecydujesz który jest lepszy w łużku.Ja bym tak zrobił. Mówie serio. Sex to przeznaczenie.